• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Terapia Jowity

Jowita jest kobietą, która zmaga się z nałogiem alkocholowym męża, jest u kresu sił, nie ma poczucia własnej wartości i na tym etapie swojego życia poznaje faceta... Idealnego...

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
28 29 30 31 01 02 03
04 05 06 07 08 09 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 01

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Luty 2025
  • Marzec 2023
  • Listopad 2022
  • Październik 2022
  • Wrzesień 2022
  • Lipiec 2022
  • Czerwiec 2022
  • Maj 2022
  • Kwiecień 2022
  • Luty 2022
  • Styczeń 2022
  • Grudzień 2021
  • Listopad 2021
  • Wrzesień 2021
  • Sierpień 2021
  • Lipiec 2021
  • Czerwiec 2021
  • Maj 2021
  • Kwiecień 2021
  • Marzec 2021
  • Luty 2021
  • Styczeń 2021
  • Grudzień 2020
  • Listopad 2020
  • Październik 2020
  • Wrzesień 2020
  • Sierpień 2020
  • Lipiec 2020
  • Czerwiec 2020
  • Maj 2020
  • Kwiecień 2020
  • Marzec 2020

Najnowsze wpisy, strona 10

< 1 2 ... 9 10 11 12 13 ... 90 91 >

14.02.

W Walentynki byłam w pracy. 

Później pojechaliśmy we trójkę na pizzę. 

Następnie synek wykąpany został, a ja z Marcinem pojechałam do kina. 

 

Miłość, seks i pandemia... 

 

Film mocny i niesmaczny... 

 

Dostałam bukiet kwiatów, 5 balonów w kształcie serca, czekoladki. 

 

Po kinie Marcin chciał mi dać misia, ale powiedziałam, żeby dał Go synkowi, gdyż dał Marcinowi lizaka z serduszkami. 

 

Wtorek

 

Miałam wolne. 

 

Synek się obudził zadowolony z misia. 

 

Marcin nocował u Nas. 

 

Zawiozłam szkraba do szkoły i zjadłam z moim chłopakiem śniadanie. 

 

Mama pojechała do Bydgoszczy do lekarza. 

 

Na szczęście wszystko w porządku. 

 

Sama nie wiem czego się spodziewałam po walentynkach, ale nie byłam rozanielona.

01 kwietnia 2022   Dodaj komentarz

31.12.2021r.

Sylwester

 

Marcin spędził go z Nami. 

 

Łukasz dzwonił z życzeniami, ale nie odebrałam. 

 

Był kwas. 

 

Mama wróciła wstawiona, atmosfera była napięta. 

 

Brat się przechwalał budową domu. 

 

Humor siadł. 

 

Marcin świętował z mamą... 

 

Lipa. 

 

Wczoraj spadłam że schodów, potłukłam się strasznie. 

 

Leżałam i czułam się odrzucona. 

 

O północy patrzyliśmy trójeczką z balkonu na fajerwerki. 

 

Leżąc z Marcinem w jednym łóżku i czując alkohol od Niego... Wróciły straszne wspomnienia... 

 

Czułam odrazę, wstręt... Niechęć... 

 

Taki średni był ten dzień. 

 

Nowy rok byliśmy w odwiedzinach u Jego rodziców. 

21 lutego 2022   Dodaj komentarz

24.12. Piątek

Wigilia

 

Nasza trójeczka pojechała na śniadanie do rodziców Marcina. 

 

Życzenia, opłatek... prezenty... 

 

Następnie wracaliśmy, bo synek miał widzenie u ojca. 

 

W aucie zobaczyłam życzenia od Łukasza. 

 

Nic nie powiedziałam Marcinowi, bo wiedziałam, że to zepsuje Nam święta. 

 

Synek pojechał, ja mogłam się upiększyć i czekać na Marcina. 

 

Przyjechał Marcin i wrócił synek to zaczęliśmy kolację wigilijną. 

 

Wszyscy się uśmiechali, był spokój i radość. 

 

Po kolacji przyszedł czas na prezenty. 

 

Dostaliśmy wspólne prezenty, które razem będą Nam służyć. 

 

Marcin ode mnie dostał słuchawkę di telefonu, podwójnie zapakowaną hehe... Klucze, kapcie i nożyce. 

 

Ja zamówiłam sobie pędzle do makijażu oraz malowidła. 

 

Dostałam także 3x rajstopy i słodycze. 

 

Mama, Janka, brat i Jego dziewczyna... wszystkim podpasowały prezenty... 

 

Synek dostał oczywiście zabawki brudera, pług, pług do śniegu, chwytak do nalotów, traktor na akumulator zdalnie sterowany z kipowaną przyczepą. 

 

Od Marcina dostał grę telewizyjną na dyskietki. 

 

Był taki szczęśliwy... 

 

Znalazła się także gra gorący ziemniak. 

 

Po kolacji graliśmy we troje razem z mamą i siostrą. 

 

Koło północy dopiero się rozeszliśmy.

 

To był wspaniały dzień... 

 

Ja także jestem szczęśliwa... 

 

I czuje się kochana... 

03 stycznia 2022   Dodaj komentarz

14.12. Wtorek

Kolejne roraty. 

 

Synek dzielnie wstaje. 

 

Czekaliśmy na Marcina, miał zobaczyć jak synek idzie za księdzem, ale nikt Go nie widział. 

 

Było Nam obojgu smutno. 

 

Dopiero po wyjściu z kościoła zauważyliśmy Marcina, czekał na Nas. 

 

Zatem był, nie zawiódł Nas... 

 

Widział synka, wiem, że to dużo znaczyło dla Nich obojga... 

26 grudnia 2021   Dodaj komentarz

6.12. Poniedziałek

W sumie już wieczorem w niedzielę Marcin dostał z synkiem takie same bokserki w mikołajki. 

 

Tak do rana synek dostawał różne upominki... 

 

Najbardziej wymarzył sobie lampion, aby móc na roraty chodzić za księdzem. 

 

Dostał i Jego radość była ogromna. 

 

Tak się zaczęło wstawanie poranne i synek dumnie kroczył za księdzem. 

 

Marcin dostał w poniedziałek ode mnie zegarek, bo to w sumie pół roku Naszego bycia razem. 

 

Ucieszył się. 

26 grudnia 2021   Dodaj komentarz
< 1 2 ... 9 10 11 12 13 ... 90 91 >
Julitapl | Blogi