Witam wszystkich...
O ile ktoś jest...
Jakoś pod koniec maja 2023r. zakończyłam związek z Marcinem...
Czułam,że się oddaliliśmy od siebie...
Chciałam czegoś nowego, innego...
Zaczęłam się udzielać na forum internetowym dla singli,poznałam i fajnych facetów i dupków... Takie życie...
Z kilkoma chciałam się spotkać...
Najpierw był Rafał w czerwcu,trwało to przez wakacje...
Nie w moim typie w sumie i miałam nerwa,że był tak różny od Marcina...hehe dobre co
Oczy zielone,a nie piwne,w które się wpatrywałam godzinami...
Chudy szkielet,a nie Misiek...
I w łóżku porażka!
Nie stawał Mu...
Nie było satysfakcji z tej znajomości...
Po wakacjach kopnęłam Go w dupę przez telefon,Jego zachowanie po tym utwierdziło mnie w przekonaniu,że dobrze zrobiłam...
Wypisywał,że się zakochał lub wypisywał na profilu o mnie...żałosny!
Marcin cały czas pisał, walczył...