• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Terapia Jowity

Jowita jest kobietą, która zmaga się z nałogiem alkocholowym męża, jest u kresu sił, nie ma poczucia własnej wartości i na tym etapie swojego życia poznaje faceta... Idealnego...

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
28 29 30 31 01 02 03
04 05 06 07 08 09 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 01

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Luty 2025
  • Marzec 2023
  • Listopad 2022
  • Październik 2022
  • Wrzesień 2022
  • Lipiec 2022
  • Czerwiec 2022
  • Maj 2022
  • Kwiecień 2022
  • Luty 2022
  • Styczeń 2022
  • Grudzień 2021
  • Listopad 2021
  • Wrzesień 2021
  • Sierpień 2021
  • Lipiec 2021
  • Czerwiec 2021
  • Maj 2021
  • Kwiecień 2021
  • Marzec 2021
  • Luty 2021
  • Styczeń 2021
  • Grudzień 2020
  • Listopad 2020
  • Październik 2020
  • Wrzesień 2020
  • Sierpień 2020
  • Lipiec 2020
  • Czerwiec 2020
  • Maj 2020
  • Kwiecień 2020
  • Marzec 2020

Archiwum kwiecień 2022

< 1 2 >

03.04. Niedziela

Spokojny dzień w domu z synkiem. 

 

Po obiedzie byli goście. 

 

Mamy brat z żoną, przywieźli zaproszenie na komunię córki. 

 

Trzymają sztamę z siostrą i szwagrem Adama. 

 

Zatem zaprosili mnie i synka... 

 

Na tym koniec. 

 

Siostra ma z osobą towarzyszącą, brat z dziewczyną z imienia... 

 

Specjalnie każdy inaczej, żeby nikt nie przyjechał. 

 

Odjeżdżali i od razu powiedziałam, że nie przyjadę. 

 

W niesmak im było. 

 

Tydzień po nich mamy zaproszenie całą trójeczką też do brata mamy i tam chcemy jechać. 

 

I nie zamierzam się wstydzić Marcina. 

 

Na drugi dzień zaś trzecie przyjęcie i też zaproszenie mamy wszyscy... 

 

Nie każdy umie zaakceptować, że żyje dalej i układam sobie życie. 

 

Niektórzy mają z tym problem. 

 

Było mi trochę przykro i trochę się zezłościłam,bo jak to tak... 

 

Marcin odwiózł syna. 

 

Trochę zły, że po powrocie z pracy chwilę i musi odwieść syna. 

 

Sam sobie winny, skoro nie odmówił tamtej pani. 

 

Najgorzej się wścieknę jak Marcin nie pojedzie ze mną, a pojedzie po syna... 

 

Pomijając fakt, że zostało Nam... 58 wspólnych dni... 

 

Co dalej... 

 

Trochę będzie to przypominało rozłąkę jaką mają inne pary gdy jedno wyjedzie za granicę. 

 

Wszyscy wiemy, że nie zawsze wszystko się udaje. 

 

Jestem zazdrosna i wiem, że zjednuje sobie ludzi mój Facet, ale spotkanie z doskoku... 

 

Nie wszystko jest dane na zawsze... 

 

Stale powtarza, że mnie kocha najbardziej, bardzo mocno... 

 

Czy miłość wszystko zwycięży, wszystko przetrzyma... 

 

Czy tak jest??? 

03 kwietnia 2022   Dodaj komentarz

02.04. Sobota

Bardzo zaskakujący dzień! 

 

Urodziny mojego faceta, złożyłam Mu życzenia telefonicznie i na fb, bo jest daleko ode mnie. 

 

Spędza weekend z dzieckiem. 

 

Po dwóch dniach wyleżenia choroby byłam w pracy. 

 

Teraz wieczorem czytałam komentarze i najciekawsze jest to, że odkryłam ciekawe rzeczy... 

 

Mianowicie, że ostatnie komentarze są z Anglii np... 

 

A komentarz, który był rzekomo od przyjaciela był z województwa zachodniopomorskiego... 

 

Więc gdzie ta Hiszpania? 

 

Dalej bawiąc się w detektywa przypadkiem odkryłam, że zdjęcia, które mi przysyłał tajemniczy koleś były z neta! 

 

To ja się pytam po jaką cholerę się mną bawiłeś?! 

 

Ryczałam, ufałam i po ch... to wszystko?! 

 

Dla zabawy?! 

 

Uważam, że należą mi się wyjaśnienia! 

02 kwietnia 2022   Komentarze (1)

Synek

Jestem dumna z mojego synka. 

 

Tak pierwsza klasa to już coś... 

 

Synek wracał już pieszo sam. 

 

Bałam się i martwiłam, ale synek dał radę. 

 

W końcu ma dobre dwa kilometry, kilka przejść dla pieszych i idzie przy głównej ulicy... 

 

Ostatnio Adam wyskoczył do mnie, że on nic nie wie, że co ze mnie za matka, że ciągle zajmuje się sobą, dziecko samopas lata, że on jest tylko do płacenia alimentów... Bla bla bla... 

 

Sam się nie interesował pół roku, a tu teraz pretensje... 

 

A kto mnie utrzyma jak mam po czterech godzinach dziecko odebrać? 

 

Jakoś kasy mi nie daje! 

 

Nie dość, że znajoma mi cały czas odbierała dziecko i się z Nią rozliczałam to jakoś o to nie zapytał! 

 

Ojciec na medal! 

Pod tytułem:porażka nie ojciec! 

 

Wczoraj synek mówił ojcu, że ma wycieczkę szkolną, swoją pierwszą... 

 

Tak się cieszył... 

 

A ten stary buc olał syna! 

 

Kretyn totalny! 

 

Całe szczęście, że już nie muszę go znosić na codzień! 

01 kwietnia 2022   Dodaj komentarz

... Ehh

W lutym 12.znowu odezwałam się do Łukasza... 

 

Rozmawialiśmy trzy godziny... 

 

Tak poprostu... 

 

Przyznałam się Marcinowi po czterech dniach... 

 

Czułam, że jest już i tak napięta Nasza przyszłość... 

 

Rozmowa była trudna... 

 

Dostałam ultimatum... 

 

Albo Marcin albo to koniec... 

 

Zrozumiałam... 

 

Do dnia dzisiejszego nie pisze i nie dzwonię do tego drugiego... 

 

Marcin cały czas powtarza, że nie widać, żebym była zadowolona, że nie widać mojej satysfakcji... 

 

Co ja mam zrobić ? 

 

Przecież to logiczne, że rozmawialiśmy nie raz, to była cholernie trudna rozmowa... 

 

Po co do tego wracać, drążyć jak i tak gadanie niczego nie zmieni... 

 

 

01 kwietnia 2022   Dodaj komentarz

01.04. Piątek

Marcin do końca maja mieszka w Naszym miasteczku. 

 

Następnie wraca do rodziców. 

 

Popłakałam się wczoraj. 

 

Nic nie jest Nam dane na zawsze... 

 

Kiedyś Roberto, Paulina... 

 

Co będzie z Nami? 

 

Czy związek przetrwa i ile przetrwa...? 

 

Co z tym rokiem, kiedy byłam szczęśliwa, zdobywana, szanowana i zakochana...? 

 

Jutro Marcin ma urodziny. 

 

Nie spędzimy Ich razem, bo przywiózł syna, a już miesiąc wszystko planowałam... 

Mieliśmy nocować, razem obejrzeć film, zjeść pyszną kolację... 

 

Jak syn przyjeżdża to jest inaczej... 

 

Dwa tygodnie temu byliśmy z synkiem u rodziców Marcina i jego syna... 

 

Stale słyszę, że jestem harda, że mam dystans, że niewłaściwe podejście... Że sama się wycofuje i odsuwam... 

 

Wczoraj Marcin zapewniał, że mnie kocha mocno, że boi się, że to wszystko się rozpadnie, nie przetrwa... 

 

Przecież My juz widujemy się raz na tydzień na kilka godzin, czasami dwa razy. 

 

Są to krótkie wizyty i bardziej  koleżeńskie... 

01 kwietnia 2022   Komentarze (1)
< 1 2 >
Julitapl | Blogi