• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Terapia Jowity

Jowita jest kobietą, która zmaga się z nałogiem alkocholowym męża, jest u kresu sił, nie ma poczucia własnej wartości i na tym etapie swojego życia poznaje faceta... Idealnego...

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
26 27 28 29 30 31 01
02 03 04 05 06 07 08
09 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 01 02 03 04 05 06

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Luty 2025
  • Marzec 2023
  • Listopad 2022
  • Październik 2022
  • Wrzesień 2022
  • Lipiec 2022
  • Czerwiec 2022
  • Maj 2022
  • Kwiecień 2022
  • Luty 2022
  • Styczeń 2022
  • Grudzień 2021
  • Listopad 2021
  • Wrzesień 2021
  • Sierpień 2021
  • Lipiec 2021
  • Czerwiec 2021
  • Maj 2021
  • Kwiecień 2021
  • Marzec 2021
  • Luty 2021
  • Styczeń 2021
  • Grudzień 2020
  • Listopad 2020
  • Październik 2020
  • Wrzesień 2020
  • Sierpień 2020
  • Lipiec 2020
  • Czerwiec 2020
  • Maj 2020
  • Kwiecień 2020
  • Marzec 2020

Najnowsze wpisy, strona 45

< 1 2 ... 44 45 46 47 48 ... 90 91 >

18.11 15.48 godz.

Tekst tylko dla dorosłych...

Sceny łóżkowe :-))

 

Środa

 

Zawiozłam synka do szkoły. 

 

Po drodze kupiłam omlety i ptysia i na kawę do Łukasza. 

 

Miałam wolne to mogliśmy razem trzy godziny spędzić. 

 

Przygotowaliśmy obiad, pozamiatałam... 

 

Następnie kazałam Łukaszowi się i położyć, ale stwierdził, że jak ja będę to się nie kładzie, chyba, że ja  z Nim. 

 

Zatem położyliśmy się razem.. .

 

Przytulaliśmy... 

 

Leżeliśmy grzecznie, ale zaczęły się pocałunki, Nasze dłonie błądzące po ciałach, pieszczoty... 

 

Ubrania wylądowały na podłodze. .  . 

 

W sumie nie było nic wielkiego. . .

 

I godzinę przed moim wyjazdem.. .

 

Rozpalił moje ciało i spytał czy chcę się z Nim kochać? 

 

Czy jestem pewna. .. 

 

Mogłabym odmówić, ale chciałam zbliżenia z Łukaszem. .. 

 

Dziś dopiero był prawdziwy stosunek płciowy. ..

 

I wiem, że to było ważne dla Misia, abyśmy razem szczytowali. ..

 

No i udało się. .. ☺

 

Jest z Nim inaczej jak z Adamem... 

 

Dba o mnie, moje ciało, moje potrzeby i pragnienia.. .

 

Pyta co lubię, czego nie... 

 

Liczy się z moim zdaniem... 

 

Dla Niego nie jest najważniejsza Jego przyjemność... 

 

Patrzy na mnie z akceptacją, czułością.

 

Dla Niego jestem piękna, sexowna, wartościowa. .. 

 

Czuje sie cudownie z Nim, przy Nim. .. 

 

Dwoje rozwodników... Z bagażem doświadczeń... 

 

Marcin chłopak wczoraj się popłakał, bo powiedziałam, że ktoś jest w moim życiu i w końcu ma o mnie zapomnieć, to ten dalej dureń chce mnie zdobyć! 

 

Chcę być uczciwą wobec Łukasza, bo dla mnie zbliżenie ma znaczenie i zobowiązuje do czegoś. .. 

 

Więc jak tu kręcić  z dwoma facetami.  .. ?! 

 

Jesteśmy z Łukaszem sobie baaardzo bliżsi, ale nie mamy ,nie tworzymy żadnego związku. .   

 

Raczej mamy nie pisany i nie wypowiedziany. 

18 listopada 2020   Dodaj komentarz
.  

17.11. 15.05godz.

Wtorek

 

Zawiozłam synka normalnie do szkoły, ale nie pojechałam jak zazwyczaj do pracy, tylko do mieszkania Łukasza. .. 

 

Był po nocce. 

 

Była wspólna kawa, ciacho. .. 

 

Rozmowy, wygłupy. ..

 

Było gorąco.. . 

 

Może atmosfera, może klimat, może moja mini i pończochy i sexi bielizna to spowodowała, ale doszło między Nami do czegoś...

 

Pocałunki, pieszczoty... 

 

I dziś po 7 miesiącach od odejścia zdradziłam Adama... 

 

Myślcie sobie co chcecie, ale stało się i nie żałuje. 

 

Coś jest między Nami, chociaż to nie miłość... Nie z mojej strony bynajmniej. 

 

To nie był taki normalny sex, raczej pieszczoty, delikatne muśnięcia, nic wielkiego, ale moją cnotę zabrał :-)) 

 

Cały czas to analizuje... 

 

Wiem, że skoro doszło . . . W sumie sześć razy  hihi  to teraz nie będzie już takich zahamowań i to przekroczenie kolejnej granicy. .. 

 

Możemy dalej sypiać okazjonalnie ze sobą lub uciąć to ... 

 

Nie wiem... 

 

Zobaczę.. . 

17 listopada 2020   Dodaj komentarz

16.11. Godz. 19.00

Poniedziałek

 

Łukasz ma nocki w pracy. 

 

Jutro mieliśmy się chwilę spotkać z rana. 

 

Chciałam Mu pomoc trochę sprzątać... 

 

Tylko wiecie co.. . 

 

Marcin zabiega o rozmowę, o spotkanie, przyznał, że chciał kupić kwiatka na spotkanie, ale nie był pewny mojej reakcji. . .zobaczymy jak to będzie dalej.. .

 

Łukasz natomiast. .  .Mam wrażenie , że się nie stara, nie zalezy Mu... 

 

Urodziny miałam dawno temu i po dzień dzisiejszy nic nie dostałam, wogóle nic od Niego nie dostałam. .. 

 

Wiadomo nie musi to być niewiadomo jaki prezent, ale widocznie nie myśli o mnie aż tak bardzo... 

 

Dlatego postanowiłam, że na święta nie chce żadnemu z Nich robić prezentu. . . Niech się sami starają! 

 

Widzę, że w sumie jest takie coś jak to, że chce Ich uwagi, Ich zabiegania o moją osobę. . .

 

Marcina wiele to kosztuje,  widzę to, ale prawi mi komplementy i w sumie dla obojga jestem ładna i atrakcyjna :-)) 

 

 

16 listopada 2020   Dodaj komentarz

16.11. Godz. 19.00

Poniedziałek

 

Łukasz ma nocki w pracy. 

 

Jutro mieliśmy się chwilę spotkać z rana. 

 

Chciałam Mu pomoc trochę sprzątać... 

 

Tylko wiecie co.. . 

 

Marcin zabiega o rozmowę, o spotkanie, przyznał, że chciał kupić kwiatka na spotkanie, ale nie był pewny mojej reakcji. . .zobaczymy jak to będzie dalej.. .

 

Łukasz natomiast. .  .Mam wrażenie , że się nie stara, nie zalezy Mu... 

 

Urodziny miałam dawno temu i po dzień dzisiejszy nic nie dostałam, wogóle nic od Niego nie dostałam. .. 

 

Wiadomo nie musi to być niewiadomo jaki prezent, ale widocznie nie myśli o mnie aż tak bardzo... 

 

Dlatego postanowiłam, że na święta nie chce żadnemu z Nich robić prezentu. . . Niech się sami starają! 

 

Widzę, że w sumie jest takie coś jak to, że chce Ich uwagi, Ich zabiegania o moją osobę. . .

 

Marcina wiele to kosztuje,  widzę to, ale prawi mi komplementy i w sumie dla obojga jestem ładna i atrakcyjna :-)) 

 

 

16 listopada 2020   Dodaj komentarz

13.10. Piątek

Niby pechowy... 

 

Hehe. .. 

 

Umówiłam się na spotkanie z tym Marcinem... 

 

Wiem, obcy facet z netu, tylko, że rozmawiając z kimś po kilka godzin codziennie...  Można trochę poznać człowieka... 

 

Zatem po południu makijaż, ładna spódniczka, odkrywająca moje kolana...włosy wyprostowane... 

 

Nawet o dziwo się nie denerwowałam, przez to całe doświadczenie zrobiłam się bardziej otwarta na ludzi.. .

 

Siedzieliśmy u Niego w aucie i rozmawialiśmy dobre dwie godziny. 

 

Ogólnie to taki facet na kolegę, jako mojego partnera Go nie widzę. 

 

Fakt całowaliśmy się, ale to chyba dlatego, że chciałam sprawdzić czy coś poczuję. .. Jakieś motyle w brzuchu.  .jakieś WOW. . .

 

I tak po prostu... 

 

Wracając ze spotkania z jednym. .. Za jechałam pod blok Łukasza i z Nim rozmawiałam chwilę. 

 

No i też się całowałam... 

 

Myślcie sobie co chcecie. .. 

 

Łukasz przyznał, że mój wygląd zrobił na Nim piorunujące wrażenie. 

 

Ogólnie to dobrze mieć kolegów, z którymi można się całować... Hehe

 

Tylko, że obaj są bardzo uczuciowi i w sumie  obaj przeszli podobne historie...  Zdradę partnerki. .. 

 

Od początku mam jasne reguły z Nimi. .. Ale na uczucia nie mam wpływu. 

 

 

16 listopada 2020   Dodaj komentarz
< 1 2 ... 44 45 46 47 48 ... 90 91 >
Julitapl | Blogi