• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Terapia Jowity

Jowita jest kobietą, która zmaga się z nałogiem alkocholowym męża, jest u kresu sił, nie ma poczucia własnej wartości i na tym etapie swojego życia poznaje faceta... Idealnego...

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
01 02 03 04 05 06 07
08 09 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 01 02 03 04 05

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Luty 2025
  • Marzec 2023
  • Listopad 2022
  • Październik 2022
  • Wrzesień 2022
  • Lipiec 2022
  • Czerwiec 2022
  • Maj 2022
  • Kwiecień 2022
  • Luty 2022
  • Styczeń 2022
  • Grudzień 2021
  • Listopad 2021
  • Wrzesień 2021
  • Sierpień 2021
  • Lipiec 2021
  • Czerwiec 2021
  • Maj 2021
  • Kwiecień 2021
  • Marzec 2021
  • Luty 2021
  • Styczeń 2021
  • Grudzień 2020
  • Listopad 2020
  • Październik 2020
  • Wrzesień 2020
  • Sierpień 2020
  • Lipiec 2020
  • Czerwiec 2020
  • Maj 2020
  • Kwiecień 2020
  • Marzec 2020

Archiwum czerwiec 2020, strona 1

< 1 2 3 4 5 6 7 >

21.50

Ostatnio łapię się na tym, że oglądam się za facetami z tatuażem lub z zarostem na brodzie. 

 

Zupełne przeciwieństwo Adama... 

 

Lub staję się nie grzeczną dziewczynką... 

19 czerwca 2020   Dodaj komentarz

19.06 20.19godz.

Piątek

 

Kolejna wizyta u radcy prawnego. 

Stwierdził, że zastraszanie przed adwokata Adama nie było fair. 

 

Najważniejsze, że nic nie ugrał. 

 

Kolejny dzionek w pracy. 

 

Dostanę umowę na pół etatu. 

 

Będzie nowy pracownik. 

 

Wczoraj synek wygłupiał się z małą Zośka w kałużach, miał tyle radości. 

 

Ostatnio humorek u mnie średni. . . 

 

Myślę o Roberto. 

 

Paulina uważa, że to normalne, że zbliżyliśmy się do siebie i połączyło Nas mega uczucie-  przyjaźni. 

 

Sama także oddaliła się od swojego Przyjaciela, zatem wie co czuję. 

 

Nawet nie wiem jak Jego zdrowie! 

 

Czy czyta bloga... ? 

 

Serio nie wiem! 

 

Gdyby czytał napisałabym...  Roberto, draniu odezwij się! 

 

Może zaczepnie, ale zobaczymy, czy zadziała. 

 

Tak wogóle to chyba ostatni wpis odnośnie Przyjaciela, chyba czas sobie uświadomić, że jest uparty, i że się zawziął w sobie... 

 

Jutro 10 godz. w pracy. 

 

Przez burzę, nie było treningu już trzy dni. 

 

I mnie nosi, głównie złe emocje! 

19 czerwca 2020   Dodaj komentarz

17.06 21.28godz.

Środa

 

Dziś kolejna wizyta z Panią Kasią. 

 

Była ciekawa jak sobie poradziłam. 

 

Później byłam z synkiem na zakupach dla Niego, ubranka, sandałki no i zabawka jakaś też się w torbie znalazła :-)  

 

Kupiłam dziś synkowi rowerek. Trochę większy niż ma ten swój pierwszy. 

 

Używany, ale nikogo nie prosiłam o pożyczkę:-) 

W bardzo dobrym stanie. 

 

Jest wieczór i mam spadek nastroju. . . 

 

Nawet suszarka,  którą przywiozłam z tamtego domu mi się przepaliła.

 

Mama stwierdziła, że skoro wszystko od nowa i nowe ,no to przyszedł czas i na suszarkę. 

 

Lało, więc nie było treningu, może dlatego ten nastrój... 

 

A może dlatego, że nie wiem jak Roberto się czuje... 

 

A tam...! 

17 czerwca 2020   Dodaj komentarz

16.06. 17.24 godz.

Wtorek

 

Adam przed sądem już czekał wczoraj. 

 

Dobrze, że ustałam wczoraj tyłem do Niego, bo by zabił wzrokiem. 

 

Miałam nową, ale prostą granatową sukienkę w czerwone kwiaty przed kolanko i czerwone sandały na koturnie. 

 

Super wyglądałam. 

 

W sądzie Adam mnie nie oszczędzał... 

 

Darł się, kłócił, ubliżał... 

 

Adwokat i sędzina musieli go uspokajać co chwilę. 

 

Adam ma widzenia dwa razy w tygodniu po 2.5 godz. 

 

Kolejna rozprawa wkrótce. Mało im widzeń.

 

Jego adwokat groził, że złoży wniosek o całkowitą opiekę nad synem! 

 

Po wyjściu z sądu miałam łzy w oczach. 

 

Wtedy wpadłam w ramiona Pauliny i przytuliła mnie... 

 

Dziś już byłam w pracy, ale zamieniłam się,żeby być jak Adam przyjedzie po syna.

 

Dziś nie rozmawiał ze mną. 

 

Za pół godz. Synek wróci do mnie. 

16 czerwca 2020   Dodaj komentarz

15.06 7.19godz.

Poniedziałek

 

No to mamy TEN dzień. . . 

 

Sama nie wiem od której już nie śpię. 

 

Czyli dziś muszę stanąć twarzą w twarz z moim oprawcą. 

 

Mama chciała, abym wzięła leki na uspokojenie, ale wolę mieć jasne myślenie. 

 

Sama bardzo to przeżywa. 

 

Mam nadzieję, że Wszyscy Święci  będą mi sprzyjać... 

 

O 11.30  będę już na sali sądowej... 

 

List, wezwanie otwierałam z Przyjacielem... 

 

Z Bogiem! 

15 czerwca 2020   Dodaj komentarz
< 1 2 3 4 5 6 7 >
Julitapl | Blogi