• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Terapia Jowity

Jowita jest kobietą, która zmaga się z nałogiem alkocholowym męża, jest u kresu sił, nie ma poczucia własnej wartości i na tym etapie swojego życia poznaje faceta... Idealnego...

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
30 31 01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 01 02 03

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Luty 2025
  • Marzec 2023
  • Listopad 2022
  • Październik 2022
  • Wrzesień 2022
  • Lipiec 2022
  • Czerwiec 2022
  • Maj 2022
  • Kwiecień 2022
  • Luty 2022
  • Styczeń 2022
  • Grudzień 2021
  • Listopad 2021
  • Wrzesień 2021
  • Sierpień 2021
  • Lipiec 2021
  • Czerwiec 2021
  • Maj 2021
  • Kwiecień 2021
  • Marzec 2021
  • Luty 2021
  • Styczeń 2021
  • Grudzień 2020
  • Listopad 2020
  • Październik 2020
  • Wrzesień 2020
  • Sierpień 2020
  • Lipiec 2020
  • Czerwiec 2020
  • Maj 2020
  • Kwiecień 2020
  • Marzec 2020

Archiwum kwiecień 2020, strona 10

< 1 2 ... 9 10 11 12 >

04.04

15.10

Wczorajszy wieczór trochę się przyciągnął, siedziałam na czacie.  Jedną znajomość kontynuuję.Koleżeńska relacja. Z jednym facetem spotkałam się już trzeci raz.Ostatnio pisaliśmy przeszło pół roku temu. Szukał mnie..  Cdn. 

 

Dziś już zrobiłam mega dużo.Obornik wywalony,śrutowałam,domek ogarnięty trochę, muszę dokończyć, obiad na dziś i na jutro przygotowany...

 

 Teraz odpoczywam. 

 

Rozmawiałam chwilkę z Roberto... Stwierdził,że przesadziłam...łagodnie to ujmując.

Chce lepszego życia dla mnie... I cały czas to powtarza, że dla mnie przyjedzie do kraju... Zobaczymy jak ta bajka się skończy...

 

A Pan z czatu pisze i zabiega o znajomość... Wczoraj starał się,abym nie uciekła jak Kopciuszek :-))

 

A pro po zobaczymy jak wieczór minie... 

Przyjaciel już się martwi, bo wie jak wyglądają weekendy u mnie... 

Jest Kochany z tą troską o mnie i synka...

04 kwietnia 2020   Dodaj komentarz

03.04

20.00 Piątek

Pisałam w nocy z Przyjacielem. Chciałam Mu tak bardzo pomóc, czułam,że jest wyczerpany psychicznie... 

Nie wylicza się czasu poświęconego Przyjacielowi :-)

 

Dzień  był spokojny. Wybierałam ziemniaki do sadzenia. Na obiadzik miałam placki ziemniaczane.

Adam był na podwórku, wypił trochę, ale był znośny. Teraz śpi. 

Wieczór spokojny i miło się zapowiada :-)

03 kwietnia 2020   Dodaj komentarz

21.30

Zapaliłam już świeczkę w oknie... 

 

I zaduma nad światem całym, nad swoim życiem, nad moimi przyjaciółmi... 

 

Każdy ma jakieś popaprane życie ... Tylko, że Przyjaciele umieją sprawić, że ta beznadzieja staje się znośna... 

 

Mojemu Przyjacielowi, który pewnie śpi po drugim dniu trzynastogodzinnego dyżuru... Wiem, że ma dość chciałam tylko powiedzieć,że Twoja praca ma sens, że Ciebie Bóg wybrał, abyś towarzyszył tym wszystkim ludziom w Ich ostatnich chwilach...  

 

Bóg najbardziej doświadcza tych, których kocha... Ale i słyszałam kiedyś, że tylko daje Nam tyle, ile udźwigniemy...

 

Miło na serduszku się robi gdy pomyślę o Roberto i biorę telefon do ręki, a On w tym czasie coś napisze :-))

 Czasami,chociaż już nie tylko czasami  nam wrażenie, że łączy Nas telepatia :-) Jedno czuje drugiego uczucia... I zawsze jedno drugiemu dąży na ratunek... 

 

Życie nie jest łatwe... Ale mam nadzieję,że ułoży się tym wszystkim, których kocham. 

02 kwietnia 2020   Dodaj komentarz

02.04 2020

14.05

Niektórzy ludzie nadal myślą o sobie i nawet pandemia tego nie zmieni...

 

Czytając wiadomości z Hiszpanii, bo nie chcę o to pytać Roberto...

Teściowa pytała się co mnie to obchodzi, mam się o "męża" martwić! Nie to powinno być ważne i każdy ma to, na co zasłużył...! 

Dacie wiarę?!

Po pierwsze martwi się o synka, karze mu uważać, bo chory i trzeci dzień z rzędu wysłała mnie dziś po witaminki dla synalka!  Bo zdrowa dieta da jej nieśmiertelność!  Wszyscy wiemy, że Adam i tak nie będzie brał na dłuższą metę tabletek...wiec mamuśka będzie mu sama dawkowała!  Hihi

Sama przestrzega rozporządzenia, synkowi też karze... Ale ja to już widać nie człowiek, to nie muszę... 

 

Szkoda słów! 

 

Szczerze mogę się przyznać, że moje serce życzy lepiej Roberto niż im wszystkim razem wziętym.... !

 

Tylko On wie ile się napatrzy, ile nacierpi patrząc na tych ludzi w szpitalu, którym nie może pomóc... Żal mi Go, ale mogę tylko Go wspierać. 

 

Boję się o Przyjaciela i codziennie proszę, aby uważał.Może już to się doktorkowi znudziło, ale ja wierzę, że to spowoduje, że faktycznie będzie bardziej na siebie uważał.

 

No cóż widać tylko ja mam jakieś pokłady empatii w tym domu... I tylko ja mam tutaj przyjaciół. 

 

O 18.45 na Polsacie oglądajmy spot reklamowy poświęcony na walkę z pandemią. 

 

Dziś o 21.37 zapalmy światełko w oknie... Z okazji rocznicy śmierci JP II. 

02 kwietnia 2020   Dodaj komentarz

wpis 33

20.10

Odnośnie pracy to wielka niewiadoma... Możemy oczywiście otworzyć choćby zaraz, szef namawiał... Albo poczekać, ale nie wiadomo czy będzie gdzie wracać...  Musimy we trzy coś ustalić... Masa pytań i mnóstwo niewiadomych... 

 

Adam dziś o dziwo w względnym stanie... Mimo, że w robocie znowu popijał...  Robi podchody,liczy na miły wieczór po paru miesiącach... W końcu wypłatę do domu przyniósł... 

01 kwietnia 2020   Dodaj komentarz
< 1 2 ... 9 10 11 12 >
Julitapl | Blogi