• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Terapia Jowity

Jowita jest kobietą, która zmaga się z nałogiem alkocholowym męża, jest u kresu sił, nie ma poczucia własnej wartości i na tym etapie swojego życia poznaje faceta... Idealnego...

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
27 28 29 30 01 02 03
04 05 06 07 08 09 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Luty 2025
  • Marzec 2023
  • Listopad 2022
  • Październik 2022
  • Wrzesień 2022
  • Lipiec 2022
  • Czerwiec 2022
  • Maj 2022
  • Kwiecień 2022
  • Luty 2022
  • Styczeń 2022
  • Grudzień 2021
  • Listopad 2021
  • Wrzesień 2021
  • Sierpień 2021
  • Lipiec 2021
  • Czerwiec 2021
  • Maj 2021
  • Kwiecień 2021
  • Marzec 2021
  • Luty 2021
  • Styczeń 2021
  • Grudzień 2020
  • Listopad 2020
  • Październik 2020
  • Wrzesień 2020
  • Sierpień 2020
  • Lipiec 2020
  • Czerwiec 2020
  • Maj 2020
  • Kwiecień 2020
  • Marzec 2020

Archiwum maj 2020, strona 2

< 1 2 3 4 5 ... 11 12 >

26.05. 9.00 godz.

Wtorek

 

Wszystkim Mamusiom wszystkiego najlepszego! 

Dziękuję mojej Mamie, że była, jest i będzie po mojej stronie... 

 

Bez Niej bym sobie nie poradziła. 

 

W Naszym pokoju mamy już stać synka biurko i komodę. Już tyle rzeczy kupiłam sama i jakoś miałam pieniądze.  Chyba nie jestem taka rozrzutna... Na to, co brak to mam! 

 

Synek jeszcze śpi. Wczoraj z wrażenia poszedł spać koło 23. 

Taki szczęśliwy, aż serce się raduje :-)  

 

Najpiękniejszy widok :-) 

26 maja 2020   Dodaj komentarz

16.05. Godz.

Byłam chwilę w mieście. Kupiłam sobie nawet sandałki czerwone na koturnie, za pół ceny. 

 

Byłam także odebrać biurko dla synka. Komoda też dziś dotarła. Kolorystycznie wszystko zbliżone do siebie. 

 

Same dobre wieści od rana... 

 

Będąc na zakupach dzwonił Roberto... Kazał mi zakończyć zakupy i chciał porozmawiać. 

 

Okazało się, że już na 9 zorganizował zebranie i koło 11 dzwonił do mnie. 

 

Bałam się co mi powie... 

 

Ślub się odbędzie, a Nasza znajomość ... 

 

Możemy ją kontynuować... 

 

Jego głos... Ten smutek... 

 

Mam mieszane uczucia. 

 

Paulina była chwilę na kawie. Pogadałyśmy sobie. 

25 maja 2020   Dodaj komentarz

25.05 6.50 godz.

Poniedziałek

 

Pogada idealnie pasuje do mojego humoru... 

Pada deszcz i jest buro, ciemno... 

 

Spałam wczoraj 4 godz. Dzisiaj 5.Jestem niewyspana. 

 

Martwię się co dalej z Naszą Przyjaźnią... 

 

Czy jest tu złoty środek, czy wszystko będzie stracone...  ?

 

Kiedyś przyjdzie taki dzień, że to On będzie chciał pogadać i Przyjaciółka będzie potrzebna... 

 

Tylko Jego sprawa czy ta Przyjaźń jest dla Roberto dość ważna... 

 

Cały czas zapewniam Go, że jestem, że może na mnie liczyć, że zawsze będę... 

 

 

Czy to dziś, czy za dwa tygodnie, czy za pół roku... 

 

Czy to nie na tym polega Przyjaźń... 

 

 

Kontakt może być ograniczony, a Przyjaciel zawsze czeka w pogotowiu, aby wesprzeć i pomóc... 

 

Hanusia także była i cichutko sobie czekała, nie narzucała się, ale gdy Jej potrzebowałam od razu przyszła z pomocą... 

 

Przyjaźń to silne, trwałe i szczere uczucie... 

 

Rodzaj silnej miłości, oddania i poświęcenia wszystkiego dla dobra swojego Przyjaciela... 

 

Dlatego ja codziennie dziękuję Bogu, że mam dobrych ludzi na swojej drodze życia... że są, wspierają i gdy jest źle... nie zostawili mnie... 

 

Kolejny raz dziękuję moim  Przyjaciołom ,na moim blogu  :-) )

 

Bez Was nie byłabym tu gdzie jestem :-***

25 maja 2020   Dodaj komentarz

24.05. 21.25 godz.

Niedziela

 

Dzisiejszy dzień był inny niż całe Nasze życie :-)) 

 

Dostaliśmy zaproszenie z synkiem na wspólny wypad do parku dinozaurów w Malborku :-)) 

 

Pojechaliśmy z koleżanką i Jej synkiem. Boże jak ja się cieszyłam... 

 

Pojechaliśmy o 11. Byliśmy na obiedzie w MC Donaldzie, zwiedziliśmy park dinozaurów i widzieliśmy zamek. Mamy zdjęcia przy zamku i na końcu wycieczki lody w MC Donaldzie :-D

 

Koło 18.40 byliśmy w domu. Super szczęśliwi wróciliśmy do domu. 

 

Wczoraj byłam w pracy. Wieczorem Ruben przeczytał wiadomość do Roberto. Był dym! 

Dowalił mi na całego. I tak więcej z Nim nie pisałam, bo wiedziałam, że Roberto to przeczyta i będzie Mu przykro! 

 

Roberto przepraszał. . .chociaż nie On zawinił, ale było Mu wstyd. 

 

Wakacje stoją pod znakiem zapytania... 

 

Dziś powiedział, że znajomość może być ograniczona... 

 

Popłakałam się... 

 

Przywiązaliśmy  się do siebie... Połączyła Nas przyjaźń... 

 

To dzięki Niemu uwierzyłam w siebie i odważyłam się odejść od Adama... 

 

Jeśli Go stracę... Umrze jakaś cząstka mnie... 

 

Pisząc to łzy same płyną po policzku, ale wiem, że kocham Go jak Brata i życzę Mu jak najlepiej... 

 

Jeśli będę musiała się usunąć z Jego życia... 

 

Długo będę cierpiała... 

 

Jego życie, Jego ślub, Jego życie... 

 

Nie chce, żeby został sam...

Chociaż fakt ma Rubena i Garrego... 

 

To po co i ja... 

 

 

H... j  ze  wszystkimi... ! 

24 maja 2020   Dodaj komentarz

22.05. 13.45 godz.

Piątek

 

Kolejna rozmowa z Radcą prawnym. Pan Marek wytłumaczył, pocieszył, podpowiedział o co pytać na rozprawie. 

 

Czekałam na tą rozmowę. 

 

Wiecie co, pojechałam na to spotkanie jak milion dolców :-D

 

Włosy ładnie wyprostowane, makijaż profeska, sukienka dżinsowa i skórzana kurtka :-) )

 

Jak nie ja :-) 

 

Pewniejsza siebie i szczęśliwa... 

 

Komu wysłałam zdjęcie to każdy pochwalił.

 

To było miłe...i budujące. 

 

Podałam już nowy nr w banku do konta, chwila na zakupy dla mamy i do domku. 

 

 

22 maja 2020   Dodaj komentarz
< 1 2 3 4 5 ... 11 12 >
Julitapl | Blogi