• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Terapia Jowity

Jowita jest kobietą, która zmaga się z nałogiem alkocholowym męża, jest u kresu sił, nie ma poczucia własnej wartości i na tym etapie swojego życia poznaje faceta... Idealnego...

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
30 31 01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 01 02 03

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Luty 2025
  • Marzec 2023
  • Listopad 2022
  • Październik 2022
  • Wrzesień 2022
  • Lipiec 2022
  • Czerwiec 2022
  • Maj 2022
  • Kwiecień 2022
  • Luty 2022
  • Styczeń 2022
  • Grudzień 2021
  • Listopad 2021
  • Wrzesień 2021
  • Sierpień 2021
  • Lipiec 2021
  • Czerwiec 2021
  • Maj 2021
  • Kwiecień 2021
  • Marzec 2021
  • Luty 2021
  • Styczeń 2021
  • Grudzień 2020
  • Listopad 2020
  • Październik 2020
  • Wrzesień 2020
  • Sierpień 2020
  • Lipiec 2020
  • Czerwiec 2020
  • Maj 2020
  • Kwiecień 2020
  • Marzec 2020

Archiwum 11 kwietnia 2020

11.15 godz.

To niesamowite...

Patrząc rano w lustro zauważyłam,że mam roześmiane oczy...

 

Codziennie rano dostaję parę miłych słów od Darka... Stara się, żebym była wesoła i uśmiechnięta. Także zasypiam nawet z uśmiechem...  

 

Wczoraj praktycznie cały czas pisaliśmy... 

 

Nie ogarniam tego, nie wiem co czuję, co myślę...ale jestem roześmiana i niech tak zostanie jak najdłużej... 

 

Adam oczywiście już pod wpływem.. Kręci się  po podwórku, zajrzy sobie do garażu... Nawet nie dyskutuję z nim... 

 

Jestem w innym świecie :-) 

 

Czy to możliwe...? Że każdy ma swoje przeznaczenie,że miłość istnieje...? 

11 kwietnia 2020   Dodaj komentarz

11.04. 6.30 godz.

Leżę i myślę... 

O ludziach, których poznałam i sobie wymodliłam...

 

O życiu i o tym, że jestem zbyt honorowa, żeby przyjąć pomóc i przyznać się do porażki i cierpienia... 

 

Jak to Roberto i Darek mówią... Czasami trzeba się przełamać... 

Czy Oni przyjęli wspólny front i się zmówili...?  :-)

 

Dziś malujemy jajka z synkiem i przygotowujemy koszyczek. Reszta pracy w kuchni i ogarnięcie domku.

 

Dziś Adam ma wolne, aż się boję co mi dziś zgotuje za piekło... 

 

 

11 kwietnia 2020   Dodaj komentarz

10.04. 21.00

Pięknie świeciło słońce, bezchmurne niebo i czy u mnie w życiu zawita taki spokój...? 

 

Trochę pracy w kuchni dziś wykonałam...

 

Moje myśli krążyły jednak gdzieś indziej... 

Nie wiem jak to napisać, ale Darek staje się moim... Dobrym duchem... 

 

Często proszę Roberto, aby uważał na siebie i takie tam... A Darek tak do mnie pisze... "Uważaj na siebie i dziecko... "   Dziwnie się czuję, gdy ktoś codziennie mi to powtarza... 

 

Czuję sama, że coś się zmienia... Jest ...mi bliższy...nie jak kochanek od razu, ale zwyczajnie, po ludzku... 

 

Gdy płaczę nie zostawił mnie...  Nie napisał coś w stylu... Jak się uspokoisz to napisz, ogarnij się,niepotrzebny mi taki problem... Tylko był... 

 

Puściły mi nerwy na sytuację w domu i Roberto całą dobę milczał...  Jest w sytuacji w jakiej jest... To, że wejdzie do szpitala, nie znaczy, że z niego wyjdzie...  Martwiłam się... Normalne... 

 

11 kwietnia 2020   Dodaj komentarz
Julitapl | Blogi