• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Terapia Jowity

Jowita jest kobietą, która zmaga się z nałogiem alkocholowym męża, jest u kresu sił, nie ma poczucia własnej wartości i na tym etapie swojego życia poznaje faceta... Idealnego...

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
30 01 02 03 04 05 06
07 08 09 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31 01 02 03

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Luty 2025
  • Marzec 2023
  • Listopad 2022
  • Październik 2022
  • Wrzesień 2022
  • Lipiec 2022
  • Czerwiec 2022
  • Maj 2022
  • Kwiecień 2022
  • Luty 2022
  • Styczeń 2022
  • Grudzień 2021
  • Listopad 2021
  • Wrzesień 2021
  • Sierpień 2021
  • Lipiec 2021
  • Czerwiec 2021
  • Maj 2021
  • Kwiecień 2021
  • Marzec 2021
  • Luty 2021
  • Styczeń 2021
  • Grudzień 2020
  • Listopad 2020
  • Październik 2020
  • Wrzesień 2020
  • Sierpień 2020
  • Lipiec 2020
  • Czerwiec 2020
  • Maj 2020
  • Kwiecień 2020
  • Marzec 2020

Archiwum 10 grudnia 2020

10.12. 14.40godz.

Czwartek

 

Wczoraj Marcin kupił sobie nowe auto. 

 

Z rodzicami ma na bakier. 

 

To z auta się cieszył. 

 

Zawiozłam synka do szkoły i pojechałam do mieszkania Łukasza. 

 

Pojechaliśmy Jego autem na zakupy, bo byliśmy umówieni. 

 

To ja kierowałam. 

 

Raz, że był zaspany, a wogóle bałam się, czy da rade kierować, chociaż też się bałam kierować. 

 

Kupiłam sobie trzy sukienki. 

 

Prawie wszystkie czarne. 

 

Fajnie było. 

 

Później wspólne zakupy w Naszym miasteczku i przepakowanie zakupów do mojego auta i po synka. 

 

Kupiłam dwa kubki białe takie same. Dostanie na święta ode mnie. 

 

Dla Niego i dla mnie do kawy🙂

 

Kupił mi takie super, świetne kapcie 😍

 

Synek pojedzie do taty, to muszę jechać na zakupy chwilę i na kawę😉

 

Marcin chce się spotkać. 

 

Odmówiłam. 

10 grudnia 2020   Dodaj komentarz

9.12.

Środa

 

Zawiodłam synka do szkoły. 

 

Rozmowa z Panią Psycholog. 

 

Chwila na zakupach i w pracy. 

 

Byłam na kawie u Łukasza. 

 

Leżeliśmy i gadaliśmy o wszystkim co było, co jest. .. 

 

Przytulaliśmy się. 

 

Łukasz był bliziutko mnie. 

 

Nasze twarze były milimetry od siebie. 

 

W końcu były buziaki w policzek... 

 

I stało się. .. 

 

Doszło do pocałunku. 

 

Później odebrałam synka. 

 

Bawiliśmy się razem. 

 

Byliśmy u mojej siostry chwilę. 

10 grudnia 2020   Dodaj komentarz
Julitapl | Blogi