• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Terapia Jowity

Jowita jest kobietą, która zmaga się z nałogiem alkocholowym męża, jest u kresu sił, nie ma poczucia własnej wartości i na tym etapie swojego życia poznaje faceta... Idealnego...

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
27 28 29 30 01 02 03
04 05 06 07 08 09 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Luty 2025
  • Marzec 2023
  • Listopad 2022
  • Październik 2022
  • Wrzesień 2022
  • Lipiec 2022
  • Czerwiec 2022
  • Maj 2022
  • Kwiecień 2022
  • Luty 2022
  • Styczeń 2022
  • Grudzień 2021
  • Listopad 2021
  • Wrzesień 2021
  • Sierpień 2021
  • Lipiec 2021
  • Czerwiec 2021
  • Maj 2021
  • Kwiecień 2021
  • Marzec 2021
  • Luty 2021
  • Styczeń 2021
  • Grudzień 2020
  • Listopad 2020
  • Październik 2020
  • Wrzesień 2020
  • Sierpień 2020
  • Lipiec 2020
  • Czerwiec 2020
  • Maj 2020
  • Kwiecień 2020
  • Marzec 2020

Archiwum 02 maja 2020

22.10 godz.

Zmęczeni, ale szczęśliwi kończymy ten dzień... 

 

Synek już śpi, wyczerpany wrażeniami... 

 

Dostał słodycze,pieniążki,zabawki... Wymarzone, związane z Jego mini farmą :-))

 

Były zabawy, wygłupy...  

 

Wszystkie smutki i zmartwienia poszły w zapomnienie..

 

Podczas śpiewania "100 lat" był taki przejęty... Wzruszyłam się... 

 

Dzień udany... :-))

02 maja 2020   Dodaj komentarz

17.05 godz.

Wszystko gotowe, mięsa posmażone... 

 

Makijaż zrobiony,zaraz ubiorę synka i siebie... 

 

Jubilacik dostał już od Nas wszystkich domowników ciężarówkę z małymi autami, z wyrzutnią i rączką do trzymania... Bawi się cały czas z ciocią :-)

 

Zaczął padać deszcz... Nastroje wesołe i pozytywne :-)

 

I imprezkę czas zacząć... 

 

Życzcie Nam udanej imprezki :-)

02 maja 2020   Dodaj komentarz

14.30 godz.

Torcik gotowy. Przekąski także. 

 

Stół zastawiony,wystrój pokoju gotowy :-)  

 

Niby już niedługo,ale i tak słyszę czy długo jeszcze? :-))

 

Tatuś dzwonił z życzeniami. Rozmowa grzeczna, aż sama byłam zdziwiona... Teściowa też wydzwania, ale nie odbieram. 

 

Cieszę się szczęściem mojego dziecka... 

 

Nawet serwetki na stole ma białe, związane granatową wstążką, wyglądają jak muszki pod szyję dla chłopczyka.

 

Bardzo ładnie. 

 

 

02 maja 2020   Dodaj komentarz

02.05. 6.20 godz.

Sobota

Długo wyczekiwany dzień przez mojego synka :-))

 

Mam nadzieję, że ten dzionek da Mu wiele radości, uśmiechu oraz spokoju, na który zasługuje... 

 

Oby Jego życie było lepsze...

 

Daj Boże, żeby nie był jak Ojciec.. 

 

Przyjaciel wczoraj się zasmucił, gdyż Garry się wyprowadził...

 

Cały czas powtarza jak kocha Rubena... To jest wielka miłość...  Oddana... Wierna... 

 

Zżyli się ze  sobą,ale to nie była zdrowa relacja...  Jak między Nami... Nim i mną... 

 

Tak będzie lepiej dla Nich... 

 

Nie wiem do końca jakie relacje Ich łączyły... Na ile blisko byli ze  sobą... 

 

Najważniejsze,że to zostało ucięte... 

 

Paulinka znowu powiedziała wczoraj , że szacunek za bloga...  Odwaga z mojej strony... 

 

Pochwala ten pomyśł,że chciałam uzewnętrznić emocje... Ale jak sama zauważyła... Nie napisałam JESZCZE  wszystkiego... 

 

No cóż i tak sporo można się dowiedzieć o moim życiu i o mnie... 

 

Sama przyznała, że dziwnie się czyta... Gdy się zna osobę,której to wszystko dotyka... Która to przeżywa...

 

Natomiast Roberto podczas ostatnich rozmów przyznał,że to ciężkie gdy się w tym uczestniczy... Gdy Mu mówię o tym osobiście... Gdy płakałam do Niego przez słuchawkę, gdy dzwonię załamana, lub gdy milczę kilka dni unikając świata... 

 

Domyślam się,że Jego emocje są silniejsze, zadręcza się i smuci się bardziej,bo nie wiele może gdyż jest za daleko...

 

Znowu te słowo..."podziwiam "...

 

Roberto, pani psycholog i Ona... 

 

Nie zrobiłam nic wielkiego... Żyłam w piekle... 

 

Pogoda dziś słoneczna... Jak Nasze figurki na tort...

 

Dzisiaj synek z Babcią robią tort na gotowca... 

 

Oj to będzie radość :-)) 

 

Póki co dochodzi siódma, a mój Skarb jeszcze śpi. 

 

Siostra lata od godziny, plecy Ją bolą od spania na materacu :)

 

Życzcie Nam wesołego dzionka i całej reszty życia :-))

02 maja 2020   Dodaj komentarz
Julitapl | Blogi