14.30 godz.
Torcik gotowy. Przekąski także.
Stół zastawiony,wystrój pokoju gotowy :-)
Niby już niedługo,ale i tak słyszę czy długo jeszcze? :-))
Tatuś dzwonił z życzeniami. Rozmowa grzeczna, aż sama byłam zdziwiona... Teściowa też wydzwania, ale nie odbieram.
Cieszę się szczęściem mojego dziecka...
Nawet serwetki na stole ma białe, związane granatową wstążką, wyglądają jak muszki pod szyję dla chłopczyka.
Bardzo ładnie.
Dodaj komentarz