• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Terapia Jowity

Jowita jest kobietą, która zmaga się z nałogiem alkocholowym męża, jest u kresu sił, nie ma poczucia własnej wartości i na tym etapie swojego życia poznaje faceta... Idealnego...

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
30 31 01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 01 02 03

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Luty 2025
  • Marzec 2023
  • Listopad 2022
  • Październik 2022
  • Wrzesień 2022
  • Lipiec 2022
  • Czerwiec 2022
  • Maj 2022
  • Kwiecień 2022
  • Luty 2022
  • Styczeń 2022
  • Grudzień 2021
  • Listopad 2021
  • Wrzesień 2021
  • Sierpień 2021
  • Lipiec 2021
  • Czerwiec 2021
  • Maj 2021
  • Kwiecień 2021
  • Marzec 2021
  • Luty 2021
  • Styczeń 2021
  • Grudzień 2020
  • Listopad 2020
  • Październik 2020
  • Wrzesień 2020
  • Sierpień 2020
  • Lipiec 2020
  • Czerwiec 2020
  • Maj 2020
  • Kwiecień 2020
  • Marzec 2020

Archiwum 09 czerwca 2022

04.06. Sobota

Nie byłam sobą... 

 

Wyrzuty sumienia mnie zżerały... 

 

Napisałam do Marcina, że pisałam z kolegą. 

 

Niech się dzieje wola nieba... 

 

Wolałam się już przyznać, żeby to przetrawił sobie... 

 

Dzwoniłam, to nie odbierał... 

 

Nie słyszał, pracował w ciągniku. 

 

Ponoć... 

 

Po południu był gril w domu. 

 

Siostra przyjechała na noc. 

 

Dopytywała się wraz z mamą czy Marcin przyjedzie, co u Niego...? 

 

Cały tydzień cisza... 

 

Podczas siedzenia w altanie, zadzwonił Marcin, że mam przyjechać na spotkanie, bo już czeka. 

 

Nie chciał przyjechać do domu. 

 

Czułam, że narozrabiałam... 

 

Wsiadałam do Jego auta kompletnie skołowana, ale wiedziałam, że On do mnie nie wyjdzie... 

 

Był wkurzony, bo tydzień milczałam, bo straciliśmy ten czas, oddaliliśmy się od siebie i jeszcze narozrabiałam... 

 

Z początku myślał o jakimkolwiek kolesiu, jednak gdy wyjawiłam Mu, że chodzi o Łukasza... 

 

Od nowa w Nim zawrzało. 

 

Bałam się, że powie to "koniec"... 

 

Rozmawialiśmy około dwóch godzin. 

 

Do mojego domu wcale nie chciał jechać. 

 

Ponoć miał zaproszenie na grilla, zatem czuły, że coś nie gra. 

 

Marcin chciał buziaka w policzek. 

 

Nadal chce być ze mną, obiecał jutro przyjechać, dziś wrócił do siebie. 

 

Wieczorem miałam doła, pisałam, że może wszystko jeszcze raz przemyśleć. 

 

Nie chciał słuchać. 

 

Było zaskoczenie gdy wróciłam, a było tym większe, że wróciłam sama... 

 

Czyli było grubo. 

09 czerwca 2022   Dodaj komentarz

03.06. Piątek

I w końcu się ponownie odezwałam do Łukasza... 

 

Byłam pewna, że przejeżdżał się pod moim domem. 

 

Wywiązała się krótka wymiana zdań. 

 

Próbował mnie ciągnąć za język, aby się jak najwięcej dowiedzieć. 

 

Nie myślałam o tym co dalej, poprostu musiałam z Nim popisać... 

 

Jednocześnie napisałam do Marcina, bo ustawił serduszko na fb. 

 

Po kilku zdaniach z Łukaszem oczywiście miałam moralniaka... 

09 czerwca 2022   Dodaj komentarz

03.06. Piątek

I w końcu się ponownie odezwałam do Łukasza... 

 

Byłam pewna, że przejeżdżał się pod moim domem. 

 

Wywiązała się krótka wymiana zdań. 

 

Próbował mnie ciągnąć za język, aby się jak najwięcej dowiedzieć. 

 

Nie myślałam o tym co dalej, poprostu musiałam z Nim popisać... 

 

Jednocześnie napisałam do Marcina, bo ustawił serduszko na fb. 

 

Po kilku zdaniach z Łukaszem oczywiście miałam moralniaka... 

09 czerwca 2022   Dodaj komentarz
Julitapl | Blogi