• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Terapia Jowity

Jowita jest kobietą, która zmaga się z nałogiem alkocholowym męża, jest u kresu sił, nie ma poczucia własnej wartości i na tym etapie swojego życia poznaje faceta... Idealnego...

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
30 31 01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 01 02 03

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Luty 2025
  • Marzec 2023
  • Listopad 2022
  • Październik 2022
  • Wrzesień 2022
  • Lipiec 2022
  • Czerwiec 2022
  • Maj 2022
  • Kwiecień 2022
  • Luty 2022
  • Styczeń 2022
  • Grudzień 2021
  • Listopad 2021
  • Wrzesień 2021
  • Sierpień 2021
  • Lipiec 2021
  • Czerwiec 2021
  • Maj 2021
  • Kwiecień 2021
  • Marzec 2021
  • Luty 2021
  • Styczeń 2021
  • Grudzień 2020
  • Listopad 2020
  • Październik 2020
  • Wrzesień 2020
  • Sierpień 2020
  • Lipiec 2020
  • Czerwiec 2020
  • Maj 2020
  • Kwiecień 2020
  • Marzec 2020

Archiwum 28 kwietnia 2020

12.45.godz.

Czasem trzeba coś zburzyć,aby zbudować coś nowego... Lepszego... Trwalszego... 

 

Już pisałam raz o burzeniu...

 

Tylko, że to nie ja zburzyłam wszystko... 

 

Ja tylko próbuję zapewnić synkowi dom bez krzyków i awantur... 

 

Odnośnie moich myśli o sobie... 

 

Ostatnio usłyszałam, że zawsze stawiam siebie na końcu... Że umniejszam siebie...że sama traktuję siebie jak takie zero... 

 

Jest tak, nie oszukujmy się...  

 

Nie jest mi łatwo zmienić myślenie o sobie...

 

Chyba każda kobieta,która była w takiej sytuacji jak ja... Która dzień dnia słyszała obelgi i narzekanie... W końcu sama w to uwierzyła... 

 

Wszystko i wszyscy są ważni tylko nie ona sama... 

 

Jak to doktorek powiedział, to trwało latami i ani On, ani blog mi w tym nie pomogą bez wsparcia psychologa. 

 

Mama i Roberto namawiają mnie na wizytę u fryzjera, jak będzie otwarte. Zawsze to jakaś przyjemność...i chwila uśmiechu...

 

Broniłam się i nie chciałam, ale przecież raz mogę iść i uśmiech to nic złego i chwilą radości... 

28 kwietnia 2020   Dodaj komentarz

28.04. 11.30 godz.

Wtorek

 

Właśnie piję kawę i zajadam słodkości... Mimo, że przed chwilą skończyłam rozmowę z moim Ciachem... 😄😉

 

Zadzwonił w czasie przerwy i poświęcił mi swó czas.  :-)

 

Wysłał mi zdjęcie mojego portretu,który sam zrobił. Wyszedł pięknie... 

 

Byłam już w szkole odebrać książki i powiedziałam nauczycielce, że zmieniamy szkołę od września.

 

Były też matki z tamtej wioski...  Patrzyły się jak na przestępcę... 

 

Specjalnie szłam z podniesioną  głową...

 

Akumulatorek super się spisuje.

 

Kupiłam trochę ubranek dla synka za pieniążki, które mi dała moja rodzinka na jego urodzinki. 

 

Wieczorem zrobimy listę zakupów i w piątek synek z babcią będą robić torcik         :-))

28 kwietnia 2020   Dodaj komentarz
Julitapl | Blogi