Jowita jest kobietą, która zmaga się z nałogiem alkocholowym męża, jest u kresu sił, nie ma poczucia własnej wartości i na tym etapie swojego życia poznaje faceta... Idealnego...
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 |
| 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
| 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
| 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
| 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
Wtorek
Wujek, który walczył z białączką, jest w strasznym stanie.
Synek w szkole, a później jedzie do ojca.
Mam do pracy na później.
Wiadomość do czytelniczki lub czytelnika...
Jako założycielka bloga mam wgląd do IP urządzenia, z którego są wpisy na stronie.
Zatem Drugi Czytelniku-Przyjacielu, to, że nie padło tutaj Twoje imię, nie znaczy, że zapomniałam o Tobie.
Szukająca nadzieji, szukająca drogi, samotna ,Roberto. ..
Pozdrawiam i miłego dnia życzę.
Poniedziałek
Dzień przejdzie do historii. . .
W pracy cały dzień mega sprzątanie.
Później zakupy, zamówiłam torcik na dzień babci.
I telefon z domu, że kurator czeka.
Jakby tego było mało, dostałam wezwanie z wydziału karnego . Chodzi o prawko Adama.
Szok.
Chwilę po 22 spałam.
Niedziela
Postanowiłam, że z żadnych facetem nie będzie pocałunków ani jednoznacznych sytuacji.
Panowie nie byli zachwyceni.
Mieli konwersację między sobą.
Całe popołudnie prawie spałam.
Odsypiałam zmęczenie.
Jutro synek do szkoły.
Sobota
Cały dzień w pracy.
Łukasz był na zakupach.
Spotkaliśmy się chwilę, gadaliśmy.
Z Marcinem nie było spotkania.
Odbyła się bardzo ciekawa rozmowa.
W czwartek Adam nie przyjechał po syna, bo był nawalony.