05.10. 20.54 godz.
Poniedziałek
Robert się już nie odzywa szmat czasu.. !
W pracy co chwilę jakieś akcje!
W szkole w mojej miejscowości szkoła ma tygodniową kwarantanne, bo dziecko i nauczycielka zakażeni koronawirusem!
Dziś Adam dzwonił i się pytał czy jutro widzenie odbędzie się normalnie, czy syn przyjedzie...
Cały czas nagabuje syna, że ma do nich jechać w niedzielę, bo Teresa mają 45 rocznicę ślubu.
Goście zaproszeni więc muszą się pokazać!
Coraz częściej mnie wkur... Oni wszyscy!
Nie myślą wogóle o dziecku!
Synek już śpi.
Mi jakoś tak smutno, ciężko, tęskno...!