02.10 17.36 godz.
Piątek
Dziś już trzeci dzień jak nie piszę i nie rozmawiam z Łukaszem...
Tak po prostu...
Robert nie odzywa się już gromadę czasu, z Hanusią też szmat czasu...
Tęsknię za Nimi wszystkimi!
Dziś czuje, że jestem w gorszej formie.
Prawie otworzyłam czekoladę.
Łukasz miał rozpocząć nową pracę, ale chyba nie rozpoczął.
Z tego co wiem to chyba jutro miał jechać do brata na noc, no chyba, że dziś pojedzie...
To na pewno będzie wypisywał.
Ciekawe czy dziś napisze... ?