13.07. 19.20 godz.
Poniedziałek
Dzwoniłam po 4 do Łukasza, obudzić Go do pracy.
Rozmawialiśmy do drugiej w nocy.
Trochę zasnęłam i On mnie obudził.
Cały dzień w pracy.
Nawet ok było.
Magda była podpisać papiery.
Dziś już nie robiła afery.
Przed chwilą posprzeczałam się z Łukaszem!
Chciałam Mu dowalić... ?
Dowiedział się dziś o istnieniu Roberto.
Był bardzo mocno zazdrosny. Dopóki się nie dowiedział, że to tylko Przyjaciel i dodatkowo innej orientacji.
Z Pauliną nie widziałam się szmat czasu...
Około półtora tygodnia...