• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Terapia Jowity

Jowita jest kobietą, która zmaga się z nałogiem alkocholowym męża, jest u kresu sił, nie ma poczucia własnej wartości i na tym etapie swojego życia poznaje faceta... Idealnego...

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
01 02 03 04 05 06 07
08 09 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 01 02 03 04 05

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Luty 2025
  • Marzec 2023
  • Listopad 2022
  • Październik 2022
  • Wrzesień 2022
  • Lipiec 2022
  • Czerwiec 2022
  • Maj 2022
  • Kwiecień 2022
  • Luty 2022
  • Styczeń 2022
  • Grudzień 2021
  • Listopad 2021
  • Wrzesień 2021
  • Sierpień 2021
  • Lipiec 2021
  • Czerwiec 2021
  • Maj 2021
  • Kwiecień 2021
  • Marzec 2021
  • Luty 2021
  • Styczeń 2021
  • Grudzień 2020
  • Listopad 2020
  • Październik 2020
  • Wrzesień 2020
  • Sierpień 2020
  • Lipiec 2020
  • Czerwiec 2020
  • Maj 2020
  • Kwiecień 2020
  • Marzec 2020

Archiwum 12 czerwca 2020

22.29godz.

Nogi tak mnie bolą, że leżeć nawet nie mogę. 

 

Codziennie około godziny jestem w biegu. 

 

 Myślałam, że samej nie będzie mi się chciało lub i tak się wymigam, a tu sama siebie zaskakuję... 

 

Mama już od wczoraj jest zdenerwowana rozprawą. 

 

Jak jestem w domu nie mówię o tym i nic nie daję po sobie poznać. 

 

Nawet jak ciocia lub ktoś się pyta uśmiecham się i mówię, że sobie poradzę... 

 

Dopiero jak wychodzę z domu po zachodzie słońca gdy synek już wykąpany się bawi lub ogląda bajki. . . 

 

Natłok myśli jest ogromny... 

 

Dziś myślałam o rozprawie, ale także jak ułożyło się moje życie... 

 

Coś co było dla mnie nie do pomyślenia, dzieje się na prawdę! 

 

Nie uwierzyłabym gdyby nie pewnien życzliwy człowiek, którego utraciłam. 

 

Wkraczając na tą drogę bez przemocy, agresji, wyzwisk, poniżania, upokorzenia, bez Adama ...  spotkałam bardzo dużo życzliwych ludzi, którzy pomagają Nam tzn. mi i synkowi bezinteresownie. . . 

 

Jestem tu, gdzie jestem. . . 

 

Mimo, że to było dla mnie nieosiągalne... 

 

A jednak. . .  :-) 

12 czerwca 2020   Dodaj komentarz

12.06 9.47godz.

Piątek

 

Chodzę, sprzątam... 

 

Brzuch mnie boli. 

 

Za dużo myśli w głowie mam. 

 

Gorąco na dworze. 

 

Od jakiegoś czasu mam spadek nastroju... 

 

Czym to może być spowodowane? Może przez  kogoś? 

 

Pozdrawiam tych, których mam i będę mieć w moim serduchu. . . 

12 czerwca 2020   Dodaj komentarz
Julitapl | Blogi