10.55 godz.
"Wiem, że jesteś kobietą z wartościami. Już mogę powiedzieć jesteś odpowiedzalna, silna, honorowa,szczera , masz szacunek do innych wiele jeszcze bym mógł wymieniać."
"Masz dużo wartości, jeszcze mogę dodać jesteś kochającą mamą ,masz wspaniałe poczucie humoru, ale brakuje Tobie miłości, której masz w sobie dużo."
"Ale ja się nie dziwię wogóle, że nie dopuszczasz myśli, że możesz się zakochać.Już raz zostałaś zraniona, podejrzewam, że nie jeden facet jeszcze się w Tobie zakocha... Jeszcze jedno Ty będziesz miała ciężko wogóle komuś zaufać, jakiemu kolwiek facetowi."
Nigdy siebie nie postrzegałam w ten sposób... Czy obcy ludzie widzą dużo więcej niż ja sama dostrzegam...?