26.08. Czwartek
Tak się jakoś złożyło, że Marcin był u rodziców, ja byłam przybita rozmową z Adamem i zaczęłam pisać z Łukaszem...
Pisaliśmy chwilę następnie do mnie zadzwonił.
Rozmowa trwała chwilę i to ja ją skończyłam...
Jowita jest kobietą, która zmaga się z nałogiem alkocholowym męża, jest u kresu sił, nie ma poczucia własnej wartości i na tym etapie swojego życia poznaje faceta... Idealnego...
Tak się jakoś złożyło, że Marcin był u rodziców, ja byłam przybita rozmową z Adamem i zaczęłam pisać z Łukaszem...
Pisaliśmy chwilę następnie do mnie zadzwonił.
Rozmowa trwała chwilę i to ja ją skończyłam...
Dodaj komentarz