19.02 godz.
Byłam w Kościele...
Był też Adam na tej mszy.
Specjalnie usiadł za mną gdy zajęłam miejsce.
Później obiad, kawa.. .
Mama ma imieniny.
Goście byli.
Roberto mnie zaskoczył.
Dowiedział się o spotkaniu...
Przepowiedział mi związek. . . !
Kto by się pakował w takie bagno!
Łukasz zadowolony po spotkaniu. . .
Jak zawsze to On pierwszy się odezwał...
Teraz będzie aż za trzy tygodnie, więc spokojnie nic wielkiego się nie wydarzy.
Sama nie wiem co o tym wszystkim myśleć...
Łukasz narazie nie ma czasu myśleć, ale boję się co sobie zacznie wyobrażać gdy już ten czas będzie miał. . .
Jest strasznie uczuciowy i taki. . . Nakierowany na mnie. ..
Dodaj komentarz