18.07. 0.02godz.
Sobota
Właśnie skończyłam rozmowę z Roberto...
Nakreśliłam Mu sprawę z Łukaszem...
Wysłuchał i doradził, aczkolwiek nie narzucał swojego zdania...
Strasznie się nadal czuję, ale ta rozmowa wiele dobrego mi dała.
Łukasz śpi, bo się nie odzywa cały wieczór.
Dodaj komentarz