17.05. Poniedziałek
Pracowałam krócej, aby pochować dzisiaj drzewo.
Marcin przyjechał po pracy.
To we troje ładowaliśmy, a Marcin nosił.
Później się ogarnął i się chłopcy bawili w zagrodę...
Malowali mazakami balony i budowali zagrody...
Świetnie Się dogadują.
Dodaj komentarz