17.05. 7.55 godz.
Niedziela
Dzień dobry.
Humor słaby. Ubiór normalny, tunika i getry.
Na dworze leje deszcz.
Nic więcej nie mam do powiedzenia.
Gorszy dzień.
Uciekłabym...
Gdyby istniała bezludna wyspa... Często bym uciekała...
Tylko czy to coś da...?
Gorzej się dołuje i zadręczam...
Dodaj komentarz