16.08. 20.05.godz.
Niedziela
Koło 11.bylam z synkiem w agroturystyce,gdzie karmił konie.
Odebraliśmy Łukasza, zrobiłam Mu parę zdjęć.
Chłopacy się poznali...
Następnie pojechaliśmy zatankować auto, były lody i ruszyliśmy do kina.
Obejrzeliśmy bajkę i poszliśmy popływać na rowerze wodnym.
Łukasz sterował i pedałował :-)
Później pojechaliśmy na pizzę, kolejne lody i wybraliśmy się nad jezioro.
Spędziliśmy sporo czasu razem, a i tak nie chcieliśmy się rozstać...
Wszyscy byli zadowoleni z tego dnia :-))
Dodaj komentarz