10.05. 6.15 godz.
Niedziela
Bardzo późno poszłam spać, koło pierwszej...
Jestem trochę niewyspana... Ale myślę...
Pogoda ładna, słoneczna...
Zastanawiam się czy wogóle ogarnę listę, czy dam radę się na niej skupić TAM...
Muszę przystąpić do działania...
Skoro dałam radę... uciec, złożyć wnioski w sądzie,przekonać się do rozmowy z psychologiem i się otworzyć... To i z tym sobie poradzę...
Za jakieś 5 godzin będzie po wszystkim...
Dodaj komentarz