03.12.
Czwartek
Był po południu Łukasz na zakupach.
Walił tekstami i trochę mnie wkurzał , ale stwierdził, że ładnie wyglądam.
Przyjechał autem.
Pożegnał się ze mną.
Lekko mnie objął i dał buziaka w policzek.
Widziałam, że przed uściskiem się wahał. ..
Wieczorem rozmawiałam z Marcinem.
Jest podminowany, ma jakiegoś doła.
Obaj faceci, narzekają na brak kontaktu ze mną. ..
Trudno.
Dodaj komentarz