01.05. 8.25 godz.
Piątek
Późno poszłam spać to i dłużej spałam...
Dziś czeka Nas masa pracy w kuchni...
Torcik, drugie ciasto i trochę jedzonka na kolację...
Synek sam mówił, że chce zaprosić mojego brata z dziewczyną- z którym mieszkamy swoją chrzestną- moją siostrę,swoją prababcię,oraz małą Zośkę ze swoimi rodzicami i dziadkami... Czyli mojego kuzyna z żoną i moją ciocię z wujkiem... Którzy mieszkają za płotem.
Więcej nie wymienił nikogo...
Ni ojca swojego, ni tamtych dziadków...
To daje nawet mi do myślenia...
Co siedzi synkowi w tej małej główce...
Czas na śniadanko i do pracy :-)
Dodaj komentarz